Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Wycieczka do Zatoru

Utworzono: piątek, 19, sierpień 2016 00:07
Opublikowano: czwartek, 30, czerwiec 2016 00:07
opublikowała Wioletta Perkowska

 

Wycieczka marzeń

 

            Lato to piękna pora roku, zwłaszcza, że wtedy przypada okres wakacji, cudowny czas leniuchowania. Jednak, co zrobić z takim nadmiarem czasu? Gdzie się wybrać? Co zwiedzić? Co poznać? Czy jedynym rozwiązaniem jest siedzenie przed komputerem i telewizorem? Na pewno nie, dlatego proponujemy zwiedzanie zakątków Opolszczyzny.  W słoneczny, letni  wtorek  my, czyli uczniowie szkoły podstawowej z klasy szóstej, piątej i czwartej wyposażeni przez rodziców w prowiant i kieszonkowe wyruszyliśmy  na niezapomnianą wycieczkę, którą zorganizowała nasza ukochana pani - Joanna Sowierszenko. 

Rolę opiekuna pełniła również pani Beata Malczewska, p. Beata Kuna i p. Małgosia Feruś. Wyruszyliśmy sprzed szkoły z samego rana. Dzień zapowiadał się ciekawie, pogoda dopisywała, humory również. Podczas jazdy autokarem z  nosami przy szybach podziwialiśmy piękno polskiego krajobrazu. W końcu dotarliśmy na miejsce, czyli do  do wesołego miasteczka w Zatorze. Na miejsce dotarliśmy  o godzinie 11.00,  otrzymaliśmy  bilety wstępu i ruszyliśmy na   podbój miasteczka. Cały kompleks został podzielony na trzy części: "Dla Dziec", "Familijną" i "Ekstremalną". Dobraliśmy  się na kilkuosobowe grupy   i oczywiście, najpierw skierowaliśmy się ku części Ekstremalnej.  Jedna z grup udała się na  atrakcję, która nazwała się „ Aztec Swing”.To było bardzo szalone przeżycie. Siedzenia kręciły się w koło, a cała maszyna kiwała się na boki. Wysiedliśmy z zawrotami głowy, a  to był dopiero początek. Następnym niesamowitym wydarzeniem była przejażdżka na „Tsunami Dropper”. Ze szczytu maszyny rozciągał się widok na pobliskie jeziora. Kolejną atrakcją było „Apocalipto’’.  Nasze przerażenie sięgnęło zenitu, gdy maszyna zatrzymała się do góry nogami. Było bardzo głośno, ponieważ wszyscy piszczeli i chcieli zejść. Po tych przerażających przeżyciach osoby, które brały udział w tej atrakcji, postanowiły jednak nieco odpocząć.  Udały  się do strefy dla najmłodszych  i wsiadły  na karuzelę – kucyki. Spokojna jazda przy wesołej melodii skutecznie ukoiła nerwy. Większość obecnych śmiała się z ich  pobytu tam. Kolejną atrakcją, która przyciągnęła sporą grupę śmiałków, była "Zjeżdżalnia Arktyczna". Zawrotną prędkość osiągało się zjeżdżając na  filcowych kocach. Niektóre osoby z grupy poszły na strefę "Familijną". Pierwszą atrakcją był "Frutti Loop" - przejażdżka wśród owoców. Na kolejce było dużo śmiechu. Następnie, po wyciszeniu emocji, powróciliśmy od strefy "Ekstremalnej", gdzie wsiedliśmy  na "Mayana". Szalona jazda na rollercoasterze przyprawiła niektórych  o dreszcze. Teraz  już z autopsji wiemy, co to znaczy, że włos zjeżył się na głowie, a serce podeszło do gardła.

            Pięć godzin minęło jak z bicza trzasł. W czasie drogi powrotnej każdy opowiadał o swoich przeżyciach. Wymienialiśmy się zdjęciami, na których upamiętniliśmy nasze wyczyny. Na niektórych mieliśmy naprawdę dziwne miny. Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że chętnie wrócimy tam za rok.

            Serdecznie dziękujemy Gminnej Komisji do Spraw Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i wspaniałym osobom o wielkim złotym sercu  za finansowe wsparcie naszej wycieczki. Dzięki Wam spełniły się nasze marzenia. Dziękujemy.

 

Tekst pod kierunkiem p. Joanny Sowierszenko napisały: Wiktoria Machowska, Kaja Gall -

uczennice klasy VI PSP w Olszance

 

View the embedded image gallery online at:
http://zs_olszanka.wodip.opole.pl/j/index.php/archiwum/35-psp/1234-wycieczka-do-zatoru-2016.html?print=1&tmpl=component#sigFreeId6cb2a56f50

więcej fotografii